wtorek, 24 kwietnia 2012

Mañana

Jutro rano pojadę w czerwonych butach.
Jutro już zacznę moje nowe życie.
Jutro spełnią się moje sny.
Jutro zaciągnę się wiosną, głęboko.

Odjutronizm.
Choroba.
Ze spokojem gringo. Jutro też jest dzień.
Dziś chwytaj i wsysaj ten, który jest.
Jutro będzie nowy.
Lepszy?



Mañana

Morgen, morgen, nur nicht heute, sagen alle faulen Leute


Jutro jest jeszcze moją fantasmagorią.
Czyste, nieskazitelne. 
Ułamek niepewności.


Jutro czasami przynosi TO ogromne podniecenie, które nie pozwala tobie zasnąć, które sprawia, że śpisz niespokojnie.
Zawsze tak mam przed podróżą.
Chcę już tak mieć.Jutro.
Spokojnie gringo.
Jutro też jest dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Nic tu­taj nie roz­prasza. Ani za­pach, ani wygląd, ani to, że
pier­si są zbyt małe. W sieci ob­raz siebie kreuje się słowa­mi.
Włas­ny­mi słowami"