wtorek, 17 stycznia 2012

Jedna minuta.

Minuta, czy to długo? Co można zrobić w ciągu 60 sekund? Dziecko, poznać kogoś, stracić, zgubić coś lub siebie, zabić się, zdradzić, powiedzieć coś bardzo ważnego. Ile rzeczy mi przychodzi do głowy, podzielę swoje życie na minuty i będę je wyliczać. Dla mnie to optymalny czas na zaciekawienie, potem mój umysł oczekuje czegoś zaskakującego, inaczej się znudzę.
Nie mogę czekać. Nie czekam na zielone światło, idę na czerwonym. Nie mogę jechać tramwajem w mieście know how, idę pieszo. Nie mogę doczekać się mojej ulubionej piosenki, nieustannie przełączam playlisty. Wiem, że cierpliwość jest cnotą, ale ja nie potrafię. Długoterminowe inwestycje to nie dla mnie. Jest teraz.
Wiem, że na efekty trzeba czekać. To jakoś potrafię zrozumieć, ale tak błahe czynności przyprawiają mnie o nerwicę. Nigdy nie byłam szczególnie wytrwała, a teraz to się nasiliło. Nudzę się. Włączę raz na sto lat TV i nie mogę obejrzeć nic dłużej niż minutę. Rozmawiam, ale nie potrafię się skupić, wyjątkiem jest interesujący rozmówca, jeśli jest przypadkowy to potrafię skupić się ok. 60 sekund. Czy to widać? Pewnie tak. Może jakiś internetowy kurs cierpliwości sobie sprawię?

Póki, co, internetowy enneagram, wynik mnie zaskoczył swą trafnością: (enneagram.pl)
"Realista" siódemka ze skrzydłem ósemki
Gdy jest zdrowa, siódemka ze skrzydłem 8 jest często chojna, towarzyska i wylewna. Ma skłonność do bycia wyjątkowo lojalną wobec przyjaciół, zwłaszcza do tych z podtypem socjalnym. Zagorzale broni tych, na których jej zależy. Może wydawać się głośna i niesforna, choć niektóre 7w8 są bardziej grzeczne i dowcipne. Lubi różne uroczystości, opowieści, kawały, jedzenie, podróże. Generalnie ma silne poczucie własnej wartości i zawsze stara się osiągnąć to, czego chce. Ma talent do robienia czegoś z niczego. Zazwyczaj dzieli się z innymi tym, co ma, chce by wszyscy doceniali jej poczucie obowiązku i szeroki zakres zainteresowań.
Gdy 7w8 jest w stresie, może stać się wymagająca, okazywać samolubną niecierpliwość i narcyzm. Gdy chce coś, to chce tego natychmiast. Agresywna, chce szybko zdobyć pieniądze, materialną pozycję i status. Może domagać się od innych, aby inni mówili jej to sama chce usłyszeć. Często jest perfekcjonistą. Moralizuje innych, choć sama jest nieodpowiedzialna. Posiada amnezję na obietnice dawane z potrzeby chwili. Ma szczególną trudność z wiernością małżeńska.

Co nagle, to po diable. Gówno prawda. Tylko świeżość, spontaniczność nadaje naszemu życiu bieg. Inaczej wszystko byłoby poukładane, zaplanowane, otoczone bezbarwnością, nudą.

"Teraz, teraz, teraz..."

Dziś kolejny raz przekonałam, że nie mogę żyć bez muzyki. Nadaje mi mocy. Patrzę na ten klip, który dołączyłam i jedno jest pewne Chylińskiej nie wystarczyła minuta, żeby się zmienić. Potrzebowała lat, ale metamorfoza jest gargantuiczna. Płyty O.N.A to czas dawny, młodej, zbuntowanej gówniary, jednak krążek ‘Bzzz” należy do klasyki, utwory tam są ponad wszelkimi utartymi schematami.
Mam ogromny przekrój na moim dysku, jeśli chodzi o muzykę i takie rozbieżności na karcie bibliotecznej, że sama robię wielkie oczy. Ale jeśli nudzę się po minucie, to, czego możesz oczekiwać po tak niepewnej osobie? Nie, nie jestem wcale niepewna. Słowo ciałem się stało. Słowo jest dla mnie ważne, nie mówię o jakiś obietnicach, bo często luźne myśli mają większą moc, ale staram się wywiązywać z mojego gadania. Ale tego po trzeźwemu, za to po pijaku nie odpowiadam. Ostatnio pomyślałam, że lepiej mieć trzeźwy umysł, najwięcej szkód na ciele i umyśle popełnia się pod wpływem. Czegokolwiek. Mój organizm stale mi o tym przypomina, nieustannie odsyłając mnie tam, gdzie nawet król chodzi pieszo. Ale ja nie rozumiem. A on wysyła sygnały, a ja wypiję, zapalę, a jutro pożałuję. Ale było warto. Nie. Już więcej nie piję. Do następnego razu. Głupia dziewucha.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Nic tu­taj nie roz­prasza. Ani za­pach, ani wygląd, ani to, że
pier­si są zbyt małe. W sieci ob­raz siebie kreuje się słowa­mi.
Włas­ny­mi słowami"