czwartek, 24 listopada 2011

Skazani na ludzi.


Śpię w spodniach w kratę i t-shircie. Jadam sałatę z olejem z pestek dyni i octem balsamicznym. Pije zieloną, cytrynową herbatę. Uwielbiam biżuterię, ale coś konkretnego, dużego, wyrazistego, jednego, coś co ma dodać smaku, a nie obwiesić jak choinkę. Lubię jak wasabi połączone z sosem sojowym przeczyszcza moje drogi oddechowe. Czuję się wtedy uwolniona. Od tych wszystkich łańcuchów codzienności.
Ostatnio zauważyłam, że potrafię odczuwać szczęście czy zachwyt z tak błahych powodów, że aż się sobie dziwię. Moje marzenie ostatnimi czasy: popierdalam jak zwykle z buta, bo mieszkam w centrum, niby wszędzie blisko, ale...jak mam jechać tramwajem przez pół miasta, albo czekać bezczynnie kwadrans to też wolę pójść. Buty mam nielada do zdarcia. I idę, narzucam słuchawki, w różnym czasie różne kawałki wyzwalają we mnie nieokiełznaną energię. Jak już taki trafi się to mam ochotę skakać, tańczyć na środku Starego Rynku i stworzyć flash moba ;). Zapewne ktoś obserwujący mnie uśmieje się, ale ja nie potrafię się powstrzymać przed wyrażaniem zachwytu płynącego z mojej mp3. Odkryłam całkiem ciekawą funkcję w ipodzie, potrząsanie zmienia piosenkę i tak płynę, ze spadającą co chwila torebką (dużą - wszystko w niej dozwolone, znalezienie akurat potrzebnej rzeczy graniczy z cudem), z potrząsającą ręką i szukającym umysłem. A i uśmiechem. Nielada widowisko.

Z racji pracy często myślę o ludzkim nieszczęściu, o prawie, o niesprawiedliwości, o odpowiedzialności wymiaru sprawiedliwości za los drugiego człowieka - pokrzywdzonego i podejrzanego. Co generuje nasze skłonności ku prawej lub lewej, tej złej stronie. Czy ci źli są naprawdę źli? Mówią, że niektorych rodzajów przestępców nie da się zresocjalizować. W naszym systemie na pewno. Pamiętam "Symetrię" - jeden z lepszych polskich filmów. Niewinny chłopak trafia do więziennia, wychodzi po roku i jest zabójcą. Odwraca się system wartości, tam gdzie ma zostać 'naprawiony' zostaje 'popsuty', z nieodwracalnymi konsekwencjami. Skąd biorą się zboczenia, jak np. pedofilia? Co daje facetowi gwałt na niedorozwiniętej dziewczynie? Kim trzeba być (brakuje mi słowa) żeby zrobić coś takiego.
Mówimy cały czas, że świat schodzi na psy, ale dlaczego? Nikt nie znalazł antidotum, albo chociaż odpowiedzi.
Dziś mija 20.rocznica śmierci Frediego Mercure, którego fenomen możemy znać tylko z odtwórczych opowiadań, obejrzanych koncertów, zasłyszanych płyt. Jednak jego 'We will rock you' umie wyklaskać prawie każdy. Co sprawia, że zwykły facet z Zanzibaru staje się takim fenomenem? CO czuje jego rodzina, która znała go jako zwykłego chłopaka?

Mam wrażenie, że złoczyńcy, ci niektórzy wstydzą się, ilekroć mijam ich na korytarzu podświadomie zakrywają kajdanki czapką, nie pytajcie czym zasłoniliby je latem, bo nie wiem.
Tak mi zaprząta głowę to, jakie jedno głupstwo może przynieść konsekwencje. Wcześniej o tym tyle nie myślałam. Przedstawienie zarzutów, akt oskarżenia, potwierdzenie odbioru i już. Postępowanie w toku. Do tego dochodzi ta cała biurokracja i człowiek może popaść w paranoję. Nie dziwię się, że mamy 'swoją' klinikę zdrowia psychicznego. Trochę powiązana będzie reszta, trochę nie, ale...

Jest nurt sztuki art-brut, czyli sztuka outsiderów, sztuka w oczach dzisiejszego społeczeństwa wyrzutków, schizofreników. O definicji możecie poczytać chociażby w wikipedii. Na jednej z moich kopalni wiedzy, czyli stronie alterkino.org znalazlam odnośnik do filmu "Czerwone niebo'. Materiał o artystach z problemami natury psychicznej, mający niesamowite zdolności, ale przeraża ich, dla nas normalne życie w społeczeństwie. Zespół Aspergera, taka łagodniejsza forma autyzmu, mają problemy ze zbliżeniem się do drugiego człowieka, żyją raczej odizolowani. Wszystko muszą usłyszeć wprost, nie potrafią domyśleć się niczego. Temu schorzeniu często towarzyszy nieprzeciętny geniusz. Jeden z bohaterów potrafi zapamiętać 95% czytanego materiału, drugi pamięta daty od 190 r p.n.e i potrafi do ok.500 lat w przyszłość powiedzieć np. jaki dzień tygodnia będzie 14.11.2344 roku. Niesamowite. W tym temacie jest jeszcze jeden film, już bardziej dramat, 'Adam'. Historia faceta z zespołem Aspergera, który zakochuje się w kobiecie, a ona odwzajemnia jego uczucia, jednak różnice które spotykają...Sami się przekonajcie, polecam film.
Ich sztuka jest formą dialogu z samym sobą, ze względu na różne schorzenia mają wrażenie, że sztuka, którą tworzą pomaga im zrozumieć świat. Nie jest ona górnolotna, nazywają ją prymitywną, ale jest prawdziwa, inspirowana wnętrzem artystów-odludków.

Mistrz sceny, skazany za kradzież, schizofrenik każdy jest inny, ale każdy powinien mieć w sobie uniwersalne, podstawowe cechy człowieczeństwa, a dlaczego wielu ich brakuje? Dlaczego ludzie potrafią być tacy okrutni, fizycznie i psychicznie, nie wiem która forma jest gorsza. W świecie przereklamowanej doskonałości zewnętrznej mało kto patrzy na środek; na ten zwykły, prosty ludzki odruch, który weryfikuje kim tak naprawdę jesteś. Ja myślę, że mój pies byłby lepszym człowiekiem niż połowa istniejącego świata.

1 komentarz:

  1. Wydaje mi się, że jesteśmy do siebie trochę podobne. Wasabi i sos sojowy, uparte łażenie zamiast autobusu... Jeśli zaś chodzi o człowieczeństwo, dla mnie są pewne normy, które powinno się spełniać. Normę głoszącą szacunek dla drugiej osoby, poszanowanie godności.

    Przy okazji, świetna piosenka. (:

    OdpowiedzUsuń

"Nic tu­taj nie roz­prasza. Ani za­pach, ani wygląd, ani to, że
pier­si są zbyt małe. W sieci ob­raz siebie kreuje się słowa­mi.
Włas­ny­mi słowami"