niedziela, 16 grudnia 2012

Run.

Run Forrest run.
Run Lola run.

Uciekaj Mona, póki możesz.
Słuchaj się swojego instynktu, to on dyktuje rytm i plan działania. Nic nie dzieje się bez przyczyny, żeby zdarzyło się coś dobrego, coś innego musi się skończyć. Żyjemy w wielkim kole, które Fortuną się toczy.

jeśli ciało mówi przestań, należy przestać, jeśli upadasz potykając się o kamień, masz się podnieść i uważać następnym razem. Naucz się czegoś. Wyciągaj konsekwencje.

Rozglądaj się dookoła.
Noś czerwone buty i słuchaj co, kto i jak do ciebie mówi.

Słuchaj głosu ze środka, a poznasz siebie lepiej. Daj się ponieść swoim stopom, tam dokąd chcą iść, pozwól dłoniom dotykać czego chcą, nawet jeśli się oparzą czy ubrudzą, niech one wyznaczają kierunek. niech oczy spoglądają tam gdzie chcą, niech usta całują kogo chcą, a ty bądź amortyzatorem, bądź asekuracją i zapewnij wszystkie twoje części, że mogą  na Ciebie liczyć.


i te czerwone buty.

dobrej nocy, gdziekolwiek sypiasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Nic tu­taj nie roz­prasza. Ani za­pach, ani wygląd, ani to, że
pier­si są zbyt małe. W sieci ob­raz siebie kreuje się słowa­mi.
Włas­ny­mi słowami"