czwartek, 23 sierpnia 2012

Boom

nie mów, że jestem
pytaj czy będę
możemy spotykać się tylko w słowach

albo między nimi
stawiając przecinki, kropki i wykrzykniki
albo wielokropki......

Rozpuść mnie jak kostkę czekolady w gorącym mleku.

znikam w twoim monologu. nie ma mnie.
unoszę się niczym gaz
u-lotna.

pojawiam się w dialogu, na twoje zawołanie.
jestem. jeszcze...
na jak długo?
jeden znak, który pyta.
ja pytam
czy Ty odpowiesz?
???

Podpal mnie jak metan
Wdychaj mnie jak hel
Śmiej się. Ze mnie, do mnie. Pozwól podejść. 
Stwórz mieszankę wybuchową. Koktajl Mołotowa.
W sumie to nim jestem.

Odpal lont.
Trzy, dwa, jeden...
Booooom

Przełknij mnie, nie zachłyśnij się. Ja tam dobrze się ułożę i będzie nam wygodnie. A nawet bardzo.


Tylko nie weźmiesz mojej duszy. Pamiętaj.





11 komentarzy:

  1. Knight. Dla bliżej zaznajomionych Adam. Nie, dziękuję, do Poznania mam niedaleko.
    Urlop bardzo dobrze, jak zwykle mija szybko a ja mam wrażenie że nic nie zrobiłem (to pewnie dlatego że nic nie robię).

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję się bliżej zaznajomiona. Wybrzydzasz i chcesz kartki z daleka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mona od Moniki? Jesteś mi to teraz winna.
    Taki kaprys. Wszędzie lepiej gdzie nas nie ma, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  4. kaprysów to ja spełniać nie będę, mogę potwierdzić tę błyskotliwość twego umysłu. To wygląda, iż jesteśmy na 'ty'. Tak, zdecydowanie tak, bo jak już jesteśmy to zaczynamy wybrzydzać i narzekać i znów chcemy być tam gdzie byliśmy, a skąd uciekliśmy. Dziwne z nas istoty, lubimy żyć w kółko. Zataczamy nasze 360 stopni mozolnie kreśląc cyrklem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem błyskotliwy, nie dziś, poszedłem po najniższej linii oporu. Jeszcze bawisz się cyrklem? Ja już kreślę na ślepo i z przyzwyczajenia wychodzi to co ma wyjść.

    OdpowiedzUsuń
  6. rysowanie koła nigdy mi nie wychodziło za dobrze, więc tak używam cyrkla. Najniższa linia oporu okazała się trafiona. Ja jestem prosta, więc i nick mam prosty, chyba, że jest zły? ;) Oglądam "Fix".

    OdpowiedzUsuń
  7. Zła Mona może być trochę myląca. "Iron Man" z mrożoną kawą.

    OdpowiedzUsuń
  8. kawa spoko, a wiesz, że umiem robić taką mrożoną jak starbaksie z karmelem i w ogóle najlepsza. A żelazo, to nie w moim typie, choć! oczekuję Machette part 2. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie, do tej pory nie wiedziałem. Za to drugie dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Adamie, przecież to takie kino hm poniżej poziomu morza tak bardzo, że aż zabawne... 'A-damu, A-damu - cały czas ma długi' ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Główny bohater mnie nie przekonuje. Ten temat jest długi, nie zaczynaj go po 22 (nie lubię polskich piosenek).

    OdpowiedzUsuń

"Nic tu­taj nie roz­prasza. Ani za­pach, ani wygląd, ani to, że
pier­si są zbyt małe. W sieci ob­raz siebie kreuje się słowa­mi.
Włas­ny­mi słowami"